Denerwuje mnie takie myślenie, że nie przesadza się starych drzew – w tym powiedzeniu chodzi o to, że starsi ludzie są jak stare drzewa – nie przesadza się ich. W przypadku starych drzew w sensie roślin rzeczywiście się ich nie powinno przesadzać, a jak jest w przypadku starych ludzi? To nie zawsze prawda, że starsi ludzie nie powinni zmieniać np. miejsca zamieszkania w którym mieszkają. Ja co prawda jestem młody, ale gdybym był stary i jednocześnie moje miejsce zamieszkania by mi nie pasowało to chętnie by przeniósł się gdzieś indziej – wniosek z tego taki, że nie zawsze tak jest, że ludzie starsi nie powinni zmieniać otoczenia w którym mieszkają. Kto wymyśla takie kretyńskie powiedzenia to nie wiem.
Jak będziesz stary, to zrozumiesz. Życie wymyśla i wcale nie są kretyńskie. To ty jesteś jeszcze młody i niewiele rozumiesz.