Denerwują mnie przesadnie wolni kierowcy, ja takich określam pizdami na drodze. Prędkość powinno stosować się do warunków drogowych np. pogody i jakości drogi, a są tacy którzy jeżdżą jak pizdy, przepisy i warunki drogowe pozwalają na (znacznie) szybszą jazdę, a oni wleką się jak ciota. Kurwicy można dostać z takimi. Ale należy pamiętać że zapierdalanie czyli bardzo szybka jazda też jest zła, jeśli warunki drogowe na nią nie pozwalają.

Apel do kierowców: Jeździjcie z mądrą prędkością, nie za wolno, nie za szybko – niech prędkość będzie zgodna z warunkami na drodze, jeśli przepisy i stan drogi pozwalają na szybszą jazdę, to nie jeźdźcie jak pizdy tylko jak normalni ludzie. Tacy ludzie według mnie nie powinni mieć prawa jazdy.