Witam, wnerwia mnie ten przesadny strach przed COVID-19, chodzi mi o to, że nie należy myśleć, że jak ktoś ma np. gorączkę i/lub kaszel, to od razu jest to COVID-19. Może to być ta choroba, a może to być np. grypa lub po prostu przeziębienie. Zrozumcie to.
A jeśli ktoś z Was ma objawy takie jak np. gorączka i/lub kaszel i chcecie wiedzieć czy jesteście zarażeni koronawirusem to zróbcie sobie test na koronawirusa i się dowiecie czy to COVID-19 czy nie.
Pamiętajcie: To, że ktoś ma objawy takie jak przy zachorowaniu na COVID-19 nie musi oznaczać, że to koronawirus – może być koronawirus, ale nie musi.
Na koniec napiszę jeszcze, że się nie szczepiłem i nie wiem czy w przyszłości się zaszczepię – raczej nie. Nie ufam koncernom produkującym szczepionki.