Bardzo denerwuje mnie ten ciągły kaszel. Już spory czas mam kaszel. To jest tak, że jak wyjdę na świeże powietrze gdy jest zimno to często mnie potem łapie kaszel. I nie tylko kaszel ale również katar. Chociaż katar to na szczęście tylko wtedy gdy aktualnie jestem w zimnym miejscu, a kaszel to może być długotrwały efekt przebywania w zimnym powietrzu. Nie ubieram się zbyt skąpo, zazwyczaj ubieram się zgodnie z pogodą. A jednak dopada mnie kaszel. Może jestem wrażliwy na zimno czy co? Sam nie wiem.