Wkurza mnie i to bardzo argument, że jak jestem przeciwko PiS to jestem za PO, a jak przeciwko PO to za PiS-em. Totalna bzdura. Ja jestem zarówno przeciwnikiem PiS-u jak i PO. Obie partie moim zdaniem to gówno. Nie ukrywam, że PO oraz PiS czasem coś dobrego zrobią, ale to są rzadkie przypadki. Zazwyczaj tylko robią źle. PiS wymyślił np. zakaz handlu w niedzielę co mi się nie podoba, a PO z kolei chce ściągnąć do nas uchodźców islamskich. Tak więc: Jestem przeciwko zarówno partii, która obecnie ma władzę w Polsce czyli PiS oraz także potępiam PO i tzw. partię nowoczesną.
