Wkurwiają mnie produkty luzem w sklepach np. pieczywo jak na zdjęciu. Nie wiadomo jacy ludzie dotykali danego produktu, który potem ktoś będzie kupować. To jakaś patologia. Nie chcę nikogo obrzydzać, ale może być też tak, że ktoś se w majtkach grzebał, potem brał w rękę chleb, ale ostatecznie się rozmyślił i odłożył z powrotem. Różni ludzie są. Ja osobiście nigdy w życiu nie biorę pieczywa ani żadnych innych produktów, które są luzem w sklepie ( z wyjątkiem owoców), bo np. jak jem banana to zdzieram brudną skórkę.