Niedawno pisałem hejta o powrocie obostrzeń. Teraz napiszę jego drugą część. Otóż wkurwia mnie, że co jakiś czas dochodzi coraz więcej obostrzeń. W tym tygodniu wprowadzono coś takiego jak godziny dla seniorów w sklepach. W tych godzinach tylko osoby starsze mogą robić zakupy. Albo siłownie mają być zamknięte – też moim zdaniem nonsens, bo dzięki siłowniom można dbać o sylwetkę. A tak, przez głupotę naszych polityków przy władzy niestety o treningach można zapomnieć. I bardzo możliwe, że za jakiś czas znów dojdą kolejne obostrzenia. Kurwa, musimy w końcu się porządnie zbuntować. Nie pozwólmy, by totalitarna władza nas gnębiła. Miejmy nadzieję, że każda partia polityczna, która chce totalitaryzmu zostanie zdelegalizowana to znaczy – zostanie zakazana i nie będzie mogła objąć władzy.

Ja rozumiem, że jest epidemia i trzeba walczyć z koronawirusem, ale problem jest taki, że PiS w zły sposób to robi (czyt. wprowadza uciążliwe zakazy i nakazy)