Jeśli myślicie, że odpowiednia dieta i trening są skutecznym sposobem na bycie szczupłym to źle myślicie. To wszystko w dużym stopniu zależy od genetyki. Są tacy, że się źle odżywiają a są chudzi, a są tacy, którzy odżywiają się tak samo a są grubi. Dieta i trening to tylko minimalnie mogą pomóc schudnąć. Największą rolę odgrywają geny. Znam takiego blondwłosego chłopaka, chodził ze mną do klasy w podstawówce i on tak jak jego matka są bardzo grubi. Im dieta by niewiele pomogła, nadal by mieli problem z otyłością.
A jeśli chodzi o mnie aż takiego problemu z grubością jak ten blondwłosy chłopak i jego matka to nie mam, ale niestety mam za duży brzuch, jeżdżę sporo na rowerze i nie odżywiam się źle, a jednak mam problem z nadwagą. Chciałbym mieć sześciopak na brzuchu, a przynajmniej tylko płaski brzuch, bez tzw. kaloryfera.
A tak na koniec napiszę jeszcze taką rzecz, że bardzo ciekawi mnie jakby ten mój blondwłosy znajomy z podstawówki, który tak jak ja ma 23 lata, jakby wyglądał gdyby był tak chudy, że miałby płaski brzuch?
Wniosek jest taki: Genetyka ma znacznie większy wpływ na otyłość niż zdrowy styl życia.
Dieta i trening pomogą w utrzymaniu prawidłowej sylwetki, ale jak już pisałem – genetyka jest ważniejsza.