Witam, denerwuje mnie niechęć do alkoholu – osoby, które nie lubią alkoholu pierdolą głupoty, że alkohol jest zły. Alkoholizm czyli picie alkoholu w dużych ilościach faktycznie jest zły i ludzie, którzy tak myślą to dobrze myślą, ale picie od czasu do czasu w małych ilościach nie jest złe.
Zdarzyło się parę razy, że ktoś mi powiedział, że nie powinienem pić, bo to źle mi podziała na umysł, ale przecież ja piję w małych ilościach więc nie będzie to miało na mnie negatywnego wpływu.
I wkurwia mnie gadanie, że jak piję małe ilości to za jakiś czas będę alkoholikiem – totalna bzdura. Ja wiem, że nie należy pić dużych ilości i nie popadnę w alkoholizm, ale niektórzy to są idioci i pieprzą bezsensowny rzeczy.
A Wy, pijecie alkohol? Zapraszam do komentowania.