Moj byly dyrektor ma nierowno pod sufitem cz.2

Wkurwiają mnie moi znajomi. Kiedyś pisałem hejta o tym, co robiłem w podstawówce i że dyrektorowi odbiło i niesłusznie wrobił moich dokładnie 6 kolegów w coś czego nie zrobili. Oczywiście wszystkiego żałuję. Wkurzają mnie moi znajomi, że ciągle mi to wytykają. Było to dawno, żałuję tego, ale oni oczywiście cały czas się na mnie za to gniewają. I nie rozumieją że to dyrektor nie ja na nich nawymyślałem. Pieprzą mi moi znajomi ciągle, że przeze mnie mieli przesrane. Tak, mieli przesrane, ale tego żałuję i chciałbym się z nimi pogodzić. Przeprosiłem za to dyrektora, że przebijałem srebrne wężyki przy toaletach, wybaczył mi. A moi znajomi się gniewają, zresztą nie tylko za to że dyrektor ich wrobił a myślą że to ja, ale też nie było imprezy szkolnej, i wszyscy normalnie mieli lekcje. Tak więc: sorki za kłopoty z mojej strony, wybaczcie mi moją głupotę. Mam nadzieję że coś się na lepsze zmieni jeśli chodzi o moich kolegów :)

Dodaj komentarz