Młode dziki

Wkurwia mnie, że złapanie młodych dzików jest trudne. Kiedyś byłem ze znajomym w polu i kilka młodych dzików zauważyłem. Pobiegłem za nimi, ale niestety uciekły. Ale swoją drogą to może i dobrze że ich nie dogoniłem, bo nie miałem pewności, czy tam z nimi w pobliżu nie ma dorosłych dzików. Gdybym był pewien na 100% że są same małe, że w promieniu pół kilometra nie ma żadnych dorosłych dzików, to przynajmniej jednego małego dzika bym złapał. Blisko tych dzików był mój samochód, więc miałbym gdzie wsadzić tego młodego dzika. Dziki to jest alternatywa dla świń, można młodego wychodować i jak będzie duży to zrobić z niego mięso. Mam nadzieję, że w przyszłości w końcu uda mi się bez żadnych konsekwencji złapać małego dzika, albo nawet kilka :D. Co prawda jestem za wystrzałami dzików, ale jednak nie tak do zera. Niech zostaną zabite, ale nie wszystkie. Trochę niech zostanie, ale tylko minimum, na tyle mało że nie będą ludziom pól ryły i ludzi bez powodu atakowały.

Dodaj komentarz