Wkurwiają mnie pracownicy sklepu, którzy kładą pieniądze na ladę jak wydają resztę. Nie gniewam się jak położą jedną czy 2 monety, ale czasem bywa tak, że jest kilkanaście drobnych monet a kasjer lub kasjerka kładzie na ladę. Najgorzej jak jest kilkanaście drobnych monet i muszę z lady brać. Jak papierowe pieniądze na ladę ktoś kładzie lub powiedzmy dwie monety to mi to odpowiada, ale jak już pisałem, wkurwia mnie jak jest znacznie więcej niż 2 monety.
