Od około tygodnia chujowo się czuję pod względem umysłowym, tak jakbym cierpiał na depresję. Większość objawów depresji pasuje do tych, które ja obecnie mam. Niepokoję się co to dalej będzie. I na dodatek domownicy nie chcą mi pomóc, twierdzą że wszystko jest OK, tylko sobie wmawiam deprechę – banda kretynów. Jeśli oni będą mieli jakiś problem to żeby ich tak samo traktowano jak oni mnie. Dobrze, że istnieje taka strona jak ta i mogę się wyżalić co mnie denerwuje i niepokoi. Pozdrawiam administratora.
