Wkurwiają mnie przelotne związki chłopaka z dziewczyną np. przez rok jakiś chłopak chodzi z jedną dziewczyną a za jakiś czas z inną. Znam osobiście takich chłopaków i takie dziewczyny z przelotnych związków. Ja osobiście jestem zwolennikiem tego, że jak już facet się wiąże z jakąś to na stałe. Co prawda nigdy nie miałem i jak na razie nie mam żadnej dziewczyny, ale jak już bym miał to bardzo chciałbym na zawsze. Ja pierwszy nigdy bym jej nie zmienił, więc jak już bym miał to na stałe. No chyba, że dziewczyna by już nie chciała by ze mną być. Tak czy siak odradzam tzw. tymczasowych, przelotnych romansów i proponuję byście mieli jedną dziewczynę na zawsze.
