Drażni mnie jedna rzecz – że u mnie na wsi nie było jeszcze Batmana po haracz to znaczy księdza po kolędzie. We wielu miejscach w mojej parafii już był, ale u mnie jeszcze nie. Wkurza mnie to. Uważam że najlepiej jak ksiądz przyjedzie któregoś dnia od 1 do 6 stycznia czyli do święta trzech króli. Ciekawe kiedy u mnie w końcu będzie? I jednak nie chcę dwóch kolęd w roku. Kiedyś pisałem hejta, że chciałbym, jednak nie chcę. Raz wystarczy.
