Wnerwiają mnie myśliwi. Niewinne zwierzęta giną przez tych ludzi. Jedyne znane mi zwierzęta do jakich strzelanie akceptuję to są dziki i wilki (szczególnie wilki), bo to są niebezpieczne zwierzęta. Ale do saren, zajęcy, czy łosi to nie popieram, bo one są nieszkodliwe dla człowieka. Ponadto myśliwi mogą pomylić człowieka ze zwierzęciem już to się parę razy zdarzyło i go postrzelili, czytałem o tym w Internecie. Proponuję, by myśliwi byli lepiej doszkoleni, strzelali do zwierząt jak już mają 100% pewności że strzelają do zwierzęcia i żeby zabijali tylko groźne dla ludzi np. wilki lub dzikie świnie. Plusem myślistwa jest to, że są ambony i można na nich pobyć np. bym szedł na spacer aż nagle mnie deszcz zastaje to szybko na ambonę. No i jeszcze to, że wybijane są niebezpieczne zwierzęta.
