Jak w tytule, wkurza mnie ten śmiech w Kiepskich. Często występuje jak nie ma nic śmiesznego. Np. w Miodowych latach też jest, ale rzadziej i tylko jak jest coś faktycznie śmieszne. W Świecie według Kiepskich to co kilkanaście sekund go słychać. Kiepscy są spoko, ale ten śmiech który non stop tam jest to już przesada.
