Nie jestem biedakiem ale bardzo nie lubię ludzi którzy dokuczają komuś bo ktoś jest biedny. A jak biedny to zaraz też bardzo możliwe że niechluj. A niektórzy ludzie gardzą innością. Do każdego, który krzywdzi biednych: jesteś popierdoleńcem i życzę ci byś sam był kiedyś biedny i żeby tobie dokuczano. Jak się komuś nie podoba czyjś biedny styl życia to niech po prostu tę osobę traktuje tak jakby jej nie było. Sam osobiście znam takich ludzi, którzy muszą ubogich nękać, bo im się coś w nich nie podoba. Oby was, skurwysyny tępe to samo spotkało – wtedy może dotrze coś do was, że biedny nie oznacza zły, że jest tak samo człowiekiem jak inny. A jeżeli chodzi o mnie to powiem, że nie dzielę ludzi na grupy i mogę zadawać się nawet z żulem z pod sklepu. Pod warunkiem że nie robi innym krzywdy.