Chodzi o to, że bardzo nie lubię jak ludzie pozbywają się dobrej jakości żywności np. wyrzucają ją do kosza, a ona potem przepada. Niech tacy ludzie dają jedzenie, którego nie chcą np. komuś bardzo biednemu, albo zwierzętom, a nie się go pozbywają. Ja sam nie raz robię na przykład tak, że jak jem powiedzmy chleb to potem wyrzucam, ale nie do kosza tylko na podwórko, a jak to jedzenie jest na podwórku to to potem zje np. kot lub pies czy kura albo kogut a może jeszcze inne zwierzę, ale takie coś nie jest złe, bo na tym skorzysta zwierzę. Ale żeby marnować dobrą żywność, tak, że nie zostanie zjedzona ani przez człowieka ani zwierzę tylko po prostu przepada to trzeba być kretynem. Zamiast marnować dobrej jakości żywność to niech ludzie ubodzy i/lub zwierzęta ją dostaną.
I to też dotyczy np. odzieży – jeśli jest dobrej jakości to zamiast się jej bezpowrotnie pozbywać to np. sprzedać ją albo za darmo dajmy ją komuś biednemu. Zapraszam Was do dyskusji.
