Wkurwia mnie ten neohitlerowski Obłąkany Strajk Kobiet – a najbardziej wstrętne babska które tym kierują i te wszystkie bezmózgie małoletnie, które drą mordy że wszystko wokół ma wypierdalać. Nienawidzę tych psychopatek i ich chłoptasiów co za nimi lezą bo inaczej im baby nie dadzą. Zasrana pseudorewolucja, która uderza w mój niedoskonały świat i mój święty spokój. I tak te wszystkie gówniary prędzej czy później zajdą w ciążę albo będą chciały zajść i co potem powiedzą skretyniałe mamusie swoim dzieciaczkom???? Że manifestowały kiedyś o prawo do ich wyskrobania??? Twoje ciało? Twój wybór? To się kurwa nie puszczaj przy każdej możliwej okazji i używaj czasem mózgu, bo z naturą nie wygrasz.

Mi też się nie podobają te strajki. Przez nie może być wzrost chorych na COVID-19. Wprawdzie uważam, że aborcja z konieczności powinna być dopuszczalna, ale te strajki to jak dla mnie przesada. A co do ostatniego zdania to święte słowa. Niech kobiety używają mózgu to nie będą zachodziły w niechciane ciąże. Efektem PiS-u są właśnie tego typu protesty, zabronili aborcji i jest to co jest.
Precz z PiS. I z PO też.