Mówienie do siebie – czy to normalne?

Denerwują mnie osoby, które mają za debila kogoś, kto czasem coś powie sam do siebie. Na przykład jadę na rowerze i mówię do siebie że jest chujowa pogoda albo zimno mi w ręce. Ja uważam, że takie od czasu do czasu mówienie do siebie to nic złego. Co innego jak ktoś non stop i to przy innych ludziach mówi sam do siebie – wtedy rzeczywiście ma się do czynienia z czymś nienormalnym, ale jak ktoś z dala od innych osób czasami coś powie do siebie to nie ma w tym nic złego. A i tak znajdą się osobniki, które mają za kretyna kogoś, kto powie coś do siebie.

Dodaj komentarz