W ostatnich dniach dużo jest protestów w całej Polsce z tego powodu że PiS zaostrzył przepisy aborcyjne. Nawet na Facebooku niektóre dziewczyny sobie do zdjęcia profilowego dodają napis w stylu „moje ciało, mój wybór”. Szczerze mówiąc to nawet się zgadzam z tymi protestującymi kobietami, choć nie jestem zwolennikiem aborcji na życzenie to jednak uważam, że w koniecznych przypadkach usunięcie ciąży czyli aborcja powinna być dozwolona. A jednak nasz rząd zakazał całkowicie aborcji, co moim zdaniem jest głupotą. Tak więc: Jestem za tym, by w poważnych przypadkach aborcja była legalna, by kobiety nie musiały cierpieć z powodu niedostępnej do przeprowadzenia aborcji.
A tak swoją drogą skoro są liczne manifestacje z powodu zakazu aborcji, to powinny również być protesty przeciwko bezsensownych obostrzeniom, które rząd wprowadza z powodu COVID-19.
Wkurwia mnie ten neohitlerowski Obłąkany Strajk Kobiet – a najbardziej wstrętne babska które tym kierują i te wszystkie bezmózgie małoletnie, które drą mordy że wszystko wokół ma wypierdalać. Nienawidzę tych psychopatek i ich chłoptasiów co za nimi lezą bo inaczej im baby nie dadzą. Zasrana pseudorewolucja, która uderza w mój niedoskonały świat i mój święty spokój. I tak te wszystkie gówniary prędzej czy później zajdą w ciążę albo będą chciały zajść i co potem powiedzą skretyniałe mamusie swoim dzieciaczkom???? Że manifestowały kiedyś o prawo do ich wyskrobania??? Twoje ciało? Twój wybór? To się kurwa nie puszczaj przy każdej możliwej okazji i używaj czasem mózgu, bo z naturą nie wygrasz.