Co prawda jak na razie nie ma w mojej okolicy dużo wilków, ale z opowiadań wiem, że w niektórych miejscach w mojej okolicy są już one. Martwi mnie to co to będzie dalej. Na razie jest ich mało, ale w przyszłości może być ich tak dużo jak teraz saren. Jestem za tym, by wilki zostały do zera wystrzelane. One są gorsze niż dziki. Dzik jak zobaczy człowieka to zazwyczaj ucieka, a wilk to taki duży pies. Jak będzie głodny to może nawet człowieka albo czyjąmś krowę zaatakować. Myśliwi, bierzcie się do roboty i wybijcie to paskudztwo.