Skąpe owłosienie

Witam serdecznie. Chciałem poruszyć mój problem. Chodzi o to, że mam skąpo owłosione miejsca na ciele takie jak: nogi, pachy i oczywiście dupa. Denerwuje mnie to, ponieważ owłosienie takie jakie ja mam, to żadne owłosienie. Wielu moich znajomych gdy byli młodsi, to mieli więcej włosów w tych miejscach niż ja teraz. Marzy mi się owłosienie takie żebym czuł się dumnie i męsko z nim. Ale że na brzuchu i klacie nie mam włosów to akurat bardzo fajnie. Jeszcze na dodatek bardzo wolno rosnący zarost na twarzy. Marzy mi się mała broda i wąsy. I prosiłbym nie pisać czegoś w stylu „dzięki temu będziesz się mniej pocił”. Nawet jeżeli z większym owłosieniem będę się nieco bardziej pocił to najważniejsze, że będę bardziej męski wizualnie. Wystarczy się dobrze w mydle myć i nie będzie smrodu potu. A co do kobiet, to moim zdaniem każda mądra kobieta musi być BEZ włosów na ciele (z wyjątkiem tych na głowie i brwi). Pozdrawiam każdego, kto ceni sobie tradycyjny podział płciowy.

Jeden komentarz do “Skąpe owłosienie”

  1. Hmm. Jak ci brak owłosienia doskwiera, to raczej nie powinieneś się martwić. Może dla ciebie owłosienie jest jakimś synonimem męskości, ale z wiekiem zauważysz że wcale tak nie jest. Kwestia owłosienia jest zazwyczaj ważna dla osób dojrzewających, ale po tym okresie człowiek juz się nad tym nie zastanawia. Całkiem dużo kobiet nie lubi owłosienia i namawia do codziennego golenia się na twarzy. Namawiają również do golenia pach i wacka! Co do golenia dupy czy nóg to nie jestem pewien, ale na pewno włosy na plerach nie są niczym fajnym. Ważniejsze są inne cechy męskości niż owłosienie. A jak na prawdę bez włosów nikt wytrzymać nie może to są metody na ich porost lub bynajmniej pobudzenie wzrostu. Dermatolog powinien coś doradzić. Bynajmniej warto się rozejrzeć, bo ogólnie ludzie golą sobie włosy skąd tylko mogą, nawet z nosa i uszu. Żadko kiedy ktoś chce więcej włosów. U faceta jedną z ważniejszych cech męskości jest sylwetka i osobowość. Ładna sylwetka tak, tylko nie koks, bo dziewczyny wcale nie lubią koksów. Naturalne mięśnie są dla dziewczyn OK, ale skoksowany świniak któremu w dodatku odwala i nie staje, już nie!

Skomentuj ogar Anuluj pisanie odpowiedzi