Postawa wyrażona przez janusza korwin mikke może na pierwszy rzut oka wzbudzać kontrowersje. Ale kto wie o co chodzi? Dlaczego on tak zrobił? Ano dlatego żeby zwrócić uwagę na poważny problem i na propozycję nowej masakrycznej ustawy europarlamentu. „Jeden bilet” czyli dźwięczna nazwa nowego projektu unijnego zakłada że w jednym miejscu kupujemy bilet np w poznaniu na autobus np w londynie. Czyli nieważne gdzie się jest w uni europejskiej, to można sobie kupić bilet na przewóz środkami transportu publicznego z byle kąd do byle dokąd w uni europejskiej. Brzmi niby nieźle, bo kupiony w jednym miejscu bilet działał by wszędzie w uni. I to na wszystkie rodzaje transportu czyli autobusy, pociągi, metro i samoloty. Może statki też.
Tylko co się będzie działo za tą powłoczką ułatwienia nam życia? Niestety bardzo dużo złego. Po pierwsze niesamowity przyrost urzędników. Już teraz europa jest przegnita od nadmiaru urzędników a po tej ustawie to będzie już przegięcie totalne. Wyobraźmy sobie że zapanuje nadzór nad każdym środkiem transportu publicznego. Jakiś urzędnik będzie decydował ile dopłat dostanie dany przewoźnik, no bo pieniądze za bilety będą trafiały do euro kasy a z tamtąd dopiero będą przelewane do konkretnego usługodawcy. I teraz ile dać polskiemu przewoźnikowi używającego autobusów do transportu ludzi,a ile dać niemieckiemu lub angielskiemu??? Jak można w ogóle nawet próbować ustalać poziomy wynagrodzeń dla konkurujących między sobą firm? No właśnie nie można, no chyba że chce się zniszczyć te firmy a zamiast tego wprowadzić transport europejski który będzie bezkonkurencyjny a zatem drogi i pod kontrolą wyłacznie urzędników z uni. Całe to śmieszne prawo wzmocni również rangę urzędników. Teraz już w ogóle będą mieli władzę absolutną. Jak im podskoczysz to ci nie dadzą dotacji i bankrutujesz.
W polsce np nie dało się wprowadzić nawet jednego wspólnego biletu na kolejki górskie, bo wszędzie i ceny i warunki są zupełnie inne, a co dopiero pogodzić wszystkie autobusy, tramwaje, metro, pociągi, samoloty i może jeszcze statki…. I to w całej uni! Jest to po prostu niemożliwe żeby zrobić to sprawiedliwie. I jak wielki wysiłek trzeba w to będzie włożyć a efektem i tak będzie przerost biurokracji, likwidacja wielu przewoźników, wzrost cen i kontroli nad społeczeństwem.
Korwin swoim wystąpieniem bardzo dobrze ten diabelski plan ( EIN TICKET – JEDEN BILET) podsumował.Tylko jest taki problem że media próbują z niego robić idiotę, a on mówi prawdę. Telewizja jest na usługach rządzących a im nie pasuje że ktoś obnaża ich plany coraz bardziej widocznego zniewolenia i kontrolowania obywateli. Na tą chwilę janusz korwin mikke jest jedynym godnym zaufania politykiem, który chce rzeczywistego rozwoju. Nieoficjalnie mówi się że miedzy innymi w parlamencie europejskim jest sporo wyznawców tzw rozwoju zerowego, maoistów. Myślą oni że nadmierny rozwój może zaszkodzić ludzkości, dlatego hamują wzrost gospodarczy, wymyślają kretyńskie przepisy i wzmacniają kontrolę nad społeczeństwem.